sobota, 10 sierpnia 2013

Złotem obsypało.
W szalone letnie wieczory znajduję radość w oczach Przyjaciół.
To są takie chwile, gdy świat przystaje w zachwycie  i rozdaje Złoty Pył :)




Na tych zdjęciach mam na sobie szytą przez siebie sukienkę z białego lnu z falbaną z tiulu. Sprawdziła się w różnych warunkach...

8 komentarzy:

  1. Jaka szczęśliwa :)
    Ściskam Kasiu

    OdpowiedzUsuń
  2. To już wiem że to nie basen ;-)
    Tak w napięciu trzymać ;-)!!!!!!!!!!!!!!!!!
    A ja tu już chciałam brygadę OSP wzywać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic nie mówiłaś, że ta sukienka to Twoje dzieło, a tak mi się podobała i teraz podoba mi się jeszcze bardziej obsypana złotym pyłem :)
    To była cudowna noc, dosłownie i w przenośni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze dodatkowa motywacja żebyś wróciła do atelier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne zdjęcia... tajemnicze i romantyczne... Anetta

    OdpowiedzUsuń