środa, 27 listopada 2013

OPOWIEŚĆ O MARYNARCE





Posiadanie niesamowitej i niepowtarzalnej marynarki to marzenie wielu kobiet.

Co zrobić żeby powstała taka właśnie marynarka?

KROK PIERWSZY
zamówienie wełny i jedwabiu
KROK DRUGI
należy zrobić wykrój dostosowany do figury zainteresowanej pani. Czyli zdjąć miarę i rozrysować ją na folii
 wyciąć formę



KROK TRZECI
na formie rozkładamy jedwab, wełnę i dekoracje


KROK CZWARTY
przykrywamy wszystko siatką, moczymy, przekładamy na drugą stronę i łączymy obie strony
KROK PIĄTY
rozpoczynamy długi i męczący proces spilśniania by tworzona marynarka uzyskała odpowiedni, zakładany rozmiar.
Fascynującym jest o ile nam się kurczy praca gdy porównujemy z wykrojem
KROK SZÓSTY

pierwsza przymiarka, dopasowanie na mokro do figury, ostatnie poprawki
KROK SIÓDMY
zdjęcia na pamiątkę i w drogę :) Nie ma cenniejszego momentu jak szczęście na twarzy kobietki.

środa, 13 listopada 2013

WIELKIE FAKTUROWANIE

Staram się odgonić nostalgiczny czas jesienny. Nie działa na mnie dobrze, a ja lubię mój uśmiech.
Zaszalałam więc z szantungiem jedwabnym i wełną. Zabawa była przednia - arteterapia.
A później odwiedziła mnie Rudix i było już tylko weselej... z minuty na minutę :)
Dziękuję Ci mały rudasku za wszystkie promyki dzisiejsze :)

A poważnie, przygotowałam się do zimy robiąc mitenki, szal i czapę. Niby nic wielkiego ale wykorzystałam  małe 6 metrów jedwabiu na tą zabawę. Dzikie szaleństwo.
Pofakturowało się niesamowicie pięknie.
Wszystko jest teraz plastyczne, naddaje się, a czapa... Czapa jest najbardziej zaskakującą rzeczą jaką zrobiłam.
Projekt mi się przyśnił.
To taka specjalna limitowana edycja projektów.
Przyśni się i szybko rysuję, żeby nie uciekł w czeluści łóżka.
Przyśnione mają inny sznyt w tworzeniu.
Wymyślone, wykoncypowane projekty w niczym nie są gorsze! Są niezmiernie dopieszczone i dopracowane pod konkretne zapotrzebowanie i pełne serca :)





LINK DO BIŻUTERI RUDIXA - POLECAM Z SERDUCHA

Rudixa wielka zabawa z plastycznością czapuchy 



 i niczym Mama Muminka :)


 Dziękuję za Cud moich wspaniałych Przyjaciół!

piątek, 8 listopada 2013

PRZEPROSINY

Moi czytelnicy i oglądacze, przepraszam Was! 
W trakcie przemeblowań na blogu usunęło mi część komentarzy!
Bardzo przepraszam - nie mogę ich odnaleźć i sprawić, żeby wróciły.
Mam nadzieję że mi wybaczycie...
Zapraszam serdecznie do uzupełnienia, wpisania nowych...
 

niedziela, 3 listopada 2013

Zaduszki

Za Dusze.
Za Dusze wszystkich co odeszli, Światełko palisz w sercu.
Tych co pamięć twoją mają nie zatrzymuj na siłę. Śmierć miłości nie rozcina.
Zapal Światełko, ukochaj Ich i pozwól odejść.
I ci ważniejsi, przed którymi uciekasz. Nauczyciele wielkich lekcji.
Zapał Światełko, pozwól Im przyjść. Ukochaj. Pożegnaj. Każdy ma swoją drogę.
Za Dusze Światełko zapal w sercu.
Katarzyna Hojan-Sitkowska

i coś co dostałam w prezencie:
 Życzę Wam czasu dla najbliższych 
Katarzyna